WIADOMOŚCI

  • 25.03.2017
  • 3570
Pechowa sobota Daniela Ricciardo
Pechowa sobota Daniela Ricciardo
Kierowca Red Bulla rozbił się przed własną publicznością i odebrał sobie szansę na walkę o pozycję w trzecim segmencie kwalifikacji. Max Verstappen zgarnął piąte miejsce za dwójką Mercedesa i Ferrari.
baner_rbr_v3.jpg
Max Verstappen, P5
„Generalnie to dla nas trudny weekend. Nie przejechałem tyle, ile chciałem. Dopiero w kwalifikacjach udało się zrobić kilka okrążeń, na których nikt mi nie przeszkadzał. Rano brakowało nam balansu i rytmu. Zmieniliśmy kilka rzeczy, ale nie zadziałały tak, jak byśmy sobie życzyli. W kwalifikacjach robiliśmy postępy okrążenie po okrążeniu. W końcu zyskaliśmy nieco lepszy balans, dzięki czemu przejechałem niezłą sesję. Jest lepiej, ale nadal mamy trochę do nadrobienia. Nie chodzi tylko o moc. Zbudowaliśmy samochód, który dobrze radzi sobie na prostych, ale w zakrętach brakuje nam odrobinę przyczepności. Nie jestem mimo wszystko rozczarowany. Jutro potrzebuję czystego startu. Pozwolę rywalom z przodu odrobinę powalczyć. Może to przyniesie jakieś szanse.”

Daniel Ricciardo, P10
„Ciężki dzień. Rzadko zdarzają mi się wypadki i to jeszcze na domowym torze. Szukałem limitu samochodu i czasami takie rzeczy się zdarzają. Powiedzmy, że nie jestem rozczarowany tym, jak do tego podszedłem, bardziej sfrustrowany konsekwencjami. Muszę startować z 10 miejsca, a tak biłbym się o TOP 5. Szkoda mi mechaników, bo przed nimi dużo pracy. Fani także oczekiwali lepszej pozycji i fajnie byłoby pokazać się z dobrej strony, ale to jutro zdobywa się punkty i to jest moją motywacją. Utrudniłem sobie zadanie, ale dam radę. Kluczowy będzie dobry start. Nie każdy przede mną ma dodatkowy komplet opon ultramiękkich. Mi się udało zaoszczędzić jeden w Q2, więc to także moja przewaga.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

7 KOMENTARZY
avatar
Noquarter

25.03.2017 17:40

0

Widać jak słaby jest silnik Renault. Żeby nie tracić na prostych Red Bull ma zdecydowanie mniej docisku. Pewnie dlatego tak nerwowo się prowadzi.


avatar
ds1976

25.03.2017 18:20

0

No i byk walnął w ścianę. Drugi duuuużo stracił do Scuderii, jeszcze klocki nie są poukładane w RBR.


avatar
St Devote

25.03.2017 21:05

0

A co mają zrobić. Dostali mniej mocy i więcej kg z francuskiego MGU i samym aero tego nie poprawią... pierwsza tercja sezonu to będzie dla nich polowanie na wpadki innych lub oglądanie podium w telewizji.


avatar
ds1976

25.03.2017 21:37

0

@3 Czy ja wiem? Gówniarz tanio skóry nie sprzeda :-) Auto odstaje od Merca i SF w jedną stronę, kierowca w drugą. Jeżeli ten sezon nie będzie nudny to znów jak w 2016 za sprawą Holendra. Tak czy owak, jutro będzie czekał na przygodę czterech pierwszych samochodów w zakręcie nr 1 i wykorzysta każdą okazję. Chyba, że nadal kuleją u niego starty? Na kangura nie liczyłbym zbytnio w tym wyścigu, jeszcze czeka go dużo pracy w opanowaniu bolidu.


avatar
zzagrobu

25.03.2017 21:40

0

Niemożliwe. DS i odrobina obiektywizmu? Myślałem, że to oksymoron ;)


avatar
DJ SEBQ

26.03.2017 03:31

0

Kangury coś nie mają szczęścia do stawania na podium w Australii niestety, chyba każdy pamięta odebrane 2 miejsce RIC w 2014 ;/ Może uda się przebić, ja liczę na Force India jak zawsze i Hulka, zobaczymy jak sobie poradzi, 7 sezonów Hulka i żadnego podium, może w tym roku się uda.


avatar
St Devote

27.03.2017 03:11

0

@4 trafnie przewidziałeś. VER zrobił swoje i dzięki temu RedBull ma w ogóle punkty i to niemałe na starcie.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu